W pierwszym odruchu, widząc nazwę kontynentu australijskiego pomyślałem, że właściwie nic na jego temat nie wiem. Potem jednak zacząłem szukać w swojej pamięci informacji o tym kraju i okazało się, że coś tam jednak pamiętam.
Stolicą kraju jest Sydney. Nie należy do największych światowych metropolii, jednak liczba jego ludności wynosi tam, jeśli się nie mylę, około czterech milionów. Najsłynniejszym budynkiem tego miasta jest opera, która zarazem stanowi jedną z najbardziej rozpoznawalnych budowli na świecie.
Praca w Australii jest znacznie lepiej wynagradzana niż w Polsce, poziom życia jest tam naprawdę wysoki. Kontynent zamieszkuje stosunkowo niewielu ludzi, biorąc pod uwagę jego rozmiary, jednak nie jestem w stanie podać ich liczby nawet w przybliżeniu.
Nominalną głową państwa jest królowa brytyjska, jednak państwo jest rządzone przez niezależny od Londynu parlament. Rdzenną ludnością kontynentu są Aborygeni, którzy słyną ze specyficznej kultury – to z niej właśnie wywodzi się bumerang i didjeridoo. Współcześnie Aborygeni słabo odnajdują się w rzeczywistości, często wpadają w alkoholizm i nędzę i muszą liczyć na pomoc państwa.
W Australii mamy do czynienia z zupełnie inną fauną i florą niż na całym świecie. Jedynie tutaj występują torbacze, czyli między innymi kangury i misie koala. Żyją tam też gigantyczne pająki, węże, oraz aligatory. Sporą część kontynentu pokrywa pustynia.
Wiem wreszcie, że w Australii jest bardzo liczna Polonia. Wiąże się to z tym, o czym wspomniałem na początku, czyli wysokością wynagrodzeń. To właśnie z tego powodu tak wielu naszych rodaków decyduje się na realizację projektu „Australia praca” mimo, że kraj ten znajduje się na drugim końcu świata. Chociaż jak się okazuje pamiętam kilka informacji, to miałbym spory problem ze wskazaniem jakiegokolwiek sławnego Australijczyka.