Zastanawiałeś się kiedyś ile jest w Polsce punktów dla których naprawa laptopów to żaden problem? Dawno temu kupiłem sobie lenovo który niestety bardzo często się psuł, przez co stał on się bardziej kosztowny, niż przydatny. Najczęściej niestety padał mi DVD, ale identyczną przypadłość posiadają również laptopy acera, która mają tendencje to psucia się tuż przed końcem gwarancji.
Efekt chyba jest wszystkim bardzo dobrze znamy, czekam nas kolejny serwis laptopów, najlepiej taki który się w tym wszystkim specjalizuje, a nie taki który dorywczo naprawia wybrane przez siebie modele. Prawda jest taka, że można wysłać laptopa do naprawy do producenta, gdzie dla ludzi tam pracujących naprawa notebooków jest codziennością. Nie zastanawialiście się nigdy, dlaczego w Polsce jest tak mało serwisów które specjalizują się tylko w naprawie laptopów? Prawda jest taka, że jest to bardzo marny biznes, drogie części przez co nie można zbyt dużej marży narzucić.
Sam koszt rozbudowy pamięci ram to od 100 zł wzwyż i to niestety jedyna rzecz którą można w laptopie rozbudować. W wypadku usterki chociażby DVD, czy nawet touchpad, jesteśmy zmuszeni płacić nie małe pieniądze, często sam koszt naprawy wychodzi więcej, niż byśmy taki uszkodzony sprzęt sprzedali. Jak widać nie zawsze jest sens oddania notebooka do naprawy bo niestety koszt naprawy potrafi przewyższyć jego wartość szczególnie jeżeli mowa jest o autoryzowanym serwisie jak , nie mówię oczywiście tutaj o Ryśku z klatki obok, który naprawami dorabia sobie na piwo.
Każda naprawa to odwieczny dylemat nad tym, do jakiego serwisu oddać, autoryzowany jest drogi, mały serwis który nie specjalizuje się tylko w laptopach, może nam źle wykonać robotę, przez co nasz laptop nigdy nie opuści serwisu. Tak na sam koniec przed oddaniem laptopa do naprawy proponuję przekalkulować sobie, czy w ogóle warto, a jak tak to do jakiego serwisu oddać.